loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

204. Czy kosmonauci marzą o szczecińskich biegach? [Szczeciński Kalendarz Biegowy]

Z dziennika komandora Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Iwana Iwanowicza. # Dzień 264 Zaczynam być naprawdę zmęczony tą robotą. Dla ludzi tam na ziemi, życie komandora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej może się wydawać mlekiem i miodem płynące, ale chyba nie...

84. jestesmyfajni.pl ma już rok !

Ludzie, jak ten czas zapierdala pędzi ! dziś 26 stycznia a to oznacza 4 rzeczy: jestem spłukany do wypłaty jeszcze ponad tydzień (cholera, pierwszy wypada w sobotę!) mamy światowy Dzień Służby Celnej (What.The.Fuck ? nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego) albo to,...

226. Szczeciński Kalendarz Biegowy na gorący czerwiec

Wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że wraz z nadejściem czerwca do Szczecina zawitała w końcu letnia aura. Znając polskie realia pogodowe to potrwa ona zapewne tydzień a potem rozpocznie się długa i przygnębiająca jesienio-zimo-wiosna. Jednak dopóki słońce...

66. Trzecie Biegowe Grand Prix Szczecina – biegamy i jestesmyfajni (i piszemy wiersze)

Niechaj słucha miasto, niech posłucha wieś o pewnym bohaterze zaśpiewam wam pieśń. Relacja moja, choć nie trzyma się kupy będzie tak mocarna, że urwie Wam dupy ! Więc czytajcie uważnie, bo wnet się zaczyna Pieśń o Jacku i Grand Prix Szczecina.....

163. Jak zdobyłem szczyt nie ruszając się ze Szczecina – czyli IV Górski Bieg na K2.

Gdybyście 5 lat temu powiedzieli mi, że bieganie stanie się moją pasją - wyśmiał bym was. Ale stało się, biegam i nawet jakoś mi to wychodzi. A gdyby ktoś 2 miesiące temu powiedział mi, że wystartuję w biegu, który składa się głównie z podbiegów i nazywany jest...