loader image

11. Motywacja – czyli za rok będziesz żałował, że nie zacząłeś dzisiaj

Fuck.

Jest 27 marca 2013;

Polscy piłkarze wczoraj wygrali swój pierwszy mecz od nie pamiętam kiedy (szkoda, że nie jesteśmy w grupie z San Marino, Burkina Faso i Papuą Nową Gwineą – moglibyśmy wyjść wyżej);

Chińczycy właśnie kończą podrabiać iPada 6, który w USA pojawi się za rok;

a polski Sejm pewnie teraz uchwala opodatkowanie tego co dostaniesz ze zwrotu podatku.

Tyle się dzieje – a TOBIE NIE CHCE SIĘ NIC ROBIĆ ?

 

Ne martw się. Innym też się nie chce. Mi też się nie chce.

Często zastanawiam się nad rzeczami, które już dawno chciałem zacząć (i może nawet zacząłem, ale nigdy nie skończyłem) a nadal nic z tego nie ma.

Zawsze chciałem nauczyć się perfekt kilku języków;

Zrobić sobie kaloryfer na brzuchu;

Zacząć oszczędzać;

Ukończyć program 100 pompek (zwykle padam po jakichś dwóch tygodniach).

Fuck.

Może brak mi motywacji ?

I jakoś tak nagle trafiłem na taki obrazek

motywacja

(taki obrazek)

 

hmm.

Chyba się w końcu wezmę :)

Autor - jacekEs

27 marca, 2013

Sprawdź też…

1 komentarz

  1. tworzeswiat

    Po prostu dzialasz wg nawykow myslowych ktore są w Tobie gleboko zakorzenione. Nie podejmujesz wyzwan bo podswiadomie spodziewasz sie braku pochwały i poparcia za to co robisz i stwierdzasz ze w takim razie to nie ma sensu. Nie przejmuj sie, nie tylko Ty tak masz ;) Kluczem jest nakręcenie samego siebie do dzialania, i nie oczekiwanie od razu zachwytow innych ludzi

    Odpowiedz

Odpowiedz tworzeswiat Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d