Nie RAZ ani nie DWA razy, tylko w kółko piszę i narzekam, że ciężko mi się zmotywować do działania.
Codzienność nie rozpieszcza nadmiarem czasu, obowiązki wzywają a i lenistwo dokłada swoje trzy grosze. Efekty są marne, albo tak oddalone w czasie, że prawie legendarne. I to wszystko składa się na to, że często po prostu nie chce mi się ćwiczyć.
Motywacji szukam w znajomych, w różnych gadżetach i w ogóle wszędzie gdzie się da.
Jednak nigdy nie pomyślałem, że gdy schudnę to ktoś mi za to zapłaci.
SPOKOJNIE, TO NIE ZDARZY SIĘ W POLSCE ;) !
Takie rzeczy dzieją się tylko w Dubaju – kraju, gdzie na pustyni buduje się stoki narciarskie, hotele sąpod wodą, policja jeździ Ferrari a Elton John wykupił sobie Anglię (a przynajmniej wyspę w kształcie Wielkiej Brytanii)
Otóż władze Dubaju aby walczyć z otyłością wśród swoich obywateli (wg. badań ponad 40% kobiet i 25 % mężczyzn ma tam problemy z nadwagą) ogłosiły konkurs, w którym mogą wziąć udział wszyscy obywatele tego emiratu.
Osoby, chcące wziąć w nim udział, będą musiały w najbliższy piątek (19.07.2013) zważyć się w jednym z Dubajskich parków pod nadzorem specjalnej komisji. Następnie, dietetycy i lekarze udzielą im porad na temat zdrowego odżywiania.
Po upływie 30 dni zostanie przeprowadzone kolejne ważenie i wśród zawodników, którym uda się zrzucić chociaż dwa kilogramy zostaną rozlosowane nagrody – 3 złote monety o wartości około 5500 dolarów każda oraz dla kolejnych zwycięzców – po gramie złota za każdy utracony kilogram.
Ogólnie na nagrody przeznaczone jest około 100 tysięcy dolarów.
Taką motywację to ja rozumiem !
Podobno wykluczone jest stosowanie „niezdrowych sposobów odchudzania” – chociaż ciężko stwierdzić, co przez to rozumieć.
Nie wiem jak wy, ale ja chętnie wziąłbym udział w takim konkursie.
Niestety jak do tej pory za wszystkie zrzucone kilogramy nie tylko nikt mi nie zapłacił, ale sam musiałem zostawić sporo pieniędzy na siłowni, w sklepach z suplementami, czy w aptece.
Ale może kiedyś…
Tymczasem, trzeba brać się do roboty – nawet za darmo opłaca się zrzucić te parę kilo !
Fantastyczny pomysł. Uważam, że naród polski jest taki, że chętnie podjąłby takie wyzwanie. Nagrody zawsze kuszą wszystkich a jak już ktoś planuje się odchudzać, konkurs byłby super motywacją. Myślę, że sama wzięłabym udział w takim teście wagi.
Bardzo ciekawy sposób na odchudzanie. Zgadzam się z komentującymi wcześniej, że w Ameryce mogliby coś wymyślić. Tam naprawdę co druga osoba jest otyła. Zresztą, w Polsce też nie ma rewelacji. Widzieliście ostatnie statystyki? Cytuję „w Polsce nadwagę lub otyłość ma już 64 proc. mężczyzn i 49 proc. kobiet”. Mentalność naszego społeczeństwa jest taka, że spora liczba wzięłaby udział w takim konkursie. Ja też chcę schudnąć 5 kg, choć nie jestem otyła to takie eventy motywują. :)
Cudowna inicjatywa :D Ale ze zważeniem się w miejscu publicznym wiele kobiet miałoby problem… :)
W USA przydalaby sie taka akcja,patrzac na to jaka tam jest nadwaga :) Ale wiesz chyba najlepsza nagroda za pozbycie sie nadprogramowych kg jest wlasna satysfakcja, duma z siebie i swoje zdrowie :)
tam sporo osób mogło by się na tym konkretnie dorobić :D ale zgadzam się z Tobą – tej satysfakcji ze zgubionych kilogramów nie sprzedał bym za kasę ..