loader image

136. Moves – aplikacja, która śledzi każdy Twój ruch.

Na rynku co rusz pojawia się jakiś nowy produkt, który aktywnym amatorom nowych technologii pozwala zmierzyć ich dzienną aktywność. Sony SmartBand, Nike FuelBand, Garmin VivoFit – to tyko niektóre z gadżetów o których pisałem.

Ale co mają zrobić osoby, które nie mają ochoty cały dzień nosić na nadgarstku elektronicznej bransoletki? Albo jeszcze lepiej – nie chcą wydawać kilkuset złotych na urządzenie, które choć przydatne – nie jest im w życiu niezbędne?

Dla nich powstała darmowa, dostępna na iOS i Androida…

Moves – aplikacja, która będzie śledzić każdy wasz ruch

 Eee, czyli coś jak Endomondo?

Nie do końca. Podczas gdy Endomondo wymaga od nas aby włączyć i wyłączyć rejestrowanie aktywności fizycznej – w zamian serwując na koniec rozbudowane statystyki –  Moves, gdy zostanie już zainstalowane w telefonie włączone jest cały czas – nie trzeba pamiętać o jego uruchomieniu Działając w tle mierzy, ile czasu posiadacz smartfona chodził, biegał i jeździł na rowerze oraz gdzie dokładnie w danym momencie się znajdował. 

W tym celu wykorzystywana jest lokalizacja aGPS (z użyciem nadajników telefonii komórkowej) oraz GPS (czyli przez starą, dobrą i poczciwą satelitę) a także Internet – mobilny i z Wifi.

Wszystkie te pomiary są potem prezentowane w formie prostego, ascetycznego wręcz wykresu (aplikacja jest zaprojektowana na styl „flat design”), który pokazuje ile czasu przebywaliśmy w ruchu i jakie miejsca w tym czasie odwiedziliśmy. 

Mój iPhonie, powiedz przecie, czy biegam najdłużej na świecie?

Uaktualniając naszą pozycję co jakieś 3 minuty, Moves przez cały dzień dodaje kolejne elementy do wykresu, który na koniec dnia pokaże, co udało nam się przez cały dzień zdziałać.

W ten sposób można poznać…

moves polska ilość pokonanych kroków

ilość pokonanych danego dnia kroków

moves ilość kilometrów

ilość przebytych kilometrów…

moves ile czasu

oraz czas przeznaczony na te aktywności – jak widać Moves porównuje dzienny wynik z poprzednimi osiągnięciami i informuje o pobiciu rekordu.

Aplikacja nie podlicza czasu jaki spędziliśmy w samochodzie i komunikacji miejskiej, chociaż widać go na wykresie dnia – można uznać to za wadę, ale przecież Moves ma mierzyć aktywność fizyczną a nie być rejestratorem całego życia jak Sony LifeLog.

Pomiary są dość szczegółowe – porównując z Endomondo, Moves pokazuje nieco większe dystanse (różnica o 200 – 300 metrów), które pokonał jego właściciel. Jako, że nie mierzyłem nigdy trasy żadnym dodatkowym urządzeniem, to nie potrafię powiedzieć czy ostatecznie dobry wynik pokazuje Moves czy Endomondo.

To nie jest aplikacja dla terrorystów ani tajnych agentów – co z prywatnością?

Oprócz opisanych już wyżej pomiarów rożnych form ruchu, Moves zapisuje również co chwilę pozycję smartfona, przedstawiając ją później na wykresie i na mapie. Jeśli posiadacz telefonu nie porusza się – poszczególne elementy wykresu stają się coraz dłuższe, reprezentując czas, jaki spędziliśmy w danym miejscu. Jeśli jesteśmy gdzieś tylko chwile – moment ten jest na wykresie reprezentowany jako mały punkt.

Punkty na wykresie można dowolnie opisywać (np. Dom, Praca) lub zasysać gotową nazwę lokalizacji z bazy aplikacji Foursquare (nie trzeba mieć jej zainstalowanej, gdy wybierzemy tę opcję, Moves samo podpowie, jakie miejsca można wybrać). W Szczecinie działa to w miarę poprawnie i zarówno w centrum jak i na obrzeżach miasta aplikacja znajduje odpowiednie lokalizacje.

Wszystko to wygląda później mniej więcej tak:

moves trasa dnia

to akurat zapis trasy powrotnej z sobotnio – niedzielnego wypadu

lub tak, jeśli zechcemy obejrzeć swój dzień na mapie:

moves widok mapy wycieczka rowerowa

a to niedzielna wycieczka rowerowa

Jak widać, Moves śledzi swojego użytkownika z dużą jak na darmową aplikację dokładnością, nie pozostawiając zbyt wiele miejsca na prywatność. Z jednej strony taka skuteczność jest pożądana – lepiej wiedzieć, że danego dnia przebiegliśmy np. 15 kilometrów, niż gdyby aplikacja miała informować – przebiegłeś coś pomiędzy 10 a 20 kilometrówlecz z drugiej strony może to sprawiać wrażenie jakbyśmy byli ciągle inwigilowani – a przecież nigdy nie wiadomo, kto później analizuje te informacje…

NSA, CBA, radio Maryja czy może… Mark Zukerberg ?

No właśnie – co dzieje się z danymi gromadzonymi przez Moves?

Na początku, gdy projekt był jeszcze świeżym startupem, jego twórcy zarzekali się, że dane nie będą przez nikogo odczytywane ani analizowane. Jednak gdy w kwietniu 2014 firma ProtoGeo, która stworzyła aplikację została kupiona przez Facebooka na zmianę tej korzystnej dla użytkowników polityki nie trzeba było długo czekać. Teraz aplikacja, w swoim przydługim regulaminie informuje, że dane z Moves mogą być analizowane przez firmę Marka Zukerberga w celu personalizacji reklam i treści, które dostarcza nam Facebook. Jednym słowem – portal z dużym F w nazwie może poprzez Moves namierzać użytkowników tej aplikacji.

Straszne? Przerażające? A może całkiem normalne..?

Biorąc pod uwagę, że gdy tylko włączymy dowolny telefon jesteśmy zlokalizowani przez dowolną sieć komórkową (nie trzeba mieć smartfona, który dodatkowo sprawdza naszą pozycję przez GPS) z dokładnością do 10 – 30 metrów, sami co chwila oznaczamy się za pomocą Facebooka, Foursquare i kilkunastu innych aplikacji (tak, Endomondo też przecież namierza swoich użytkowników) to można powiedzieć, że zapisywanie danych przez Moves nie jet niczym nadzwyczajnym.

Jednak jeżeli jesteście międzynarodowymi terrorystami, agentami, którzy muszą ukrywać swoje poczynania – albo po prostu po pracy chadzacie w miejsca, o których niekoniecznie chcielibyście informować każdego, kto może sprawdzić logi z aplikacji w telefonie – Moves nie jest wymarzną aplikacją akurat dla was.

Ewentualnie – jeśli mimo wszystko chcielibyście je wykorzystać a nie macie ochoty rejestrować w nim całego dni – zawsze można wyłączyć w telefonie pakietową transmisję danych i WiFi – wówczas program nie zdoła zapisać żadnych danych.

moves przy wyłączonym internecie

tak wygląda log z aplikacji przy włączeniu Internetu tylko na chwilę.

Trzeba będzie jednak pamiętać o tym, aby na czas aktywności, którą chcemy zarejestrować włączyć z powrotem połączenie z Internetem. Co ważne – jak już pisałem, Internet w telefonie jest wymagany do poprawnego rejestrowania danych przez aplikację. Jeżeli więc notorycznie wyłączacie pakietową transmisję danych aby oszczędzić transfer – Moves nie sprawdzi się w roli towarzysza waszego życia – będzie w nim zbyt wiele „białych plam” – gdy aplikacja nie rejestruje nic z powodu braku dostępu do sieci.

Moves – warto?

Jeżeli po przeczytaniu tego tekstu nadal nie wiecie czy warto zainstalować Moves na swoim smartfonie to mam dla was małe podsumowanie za i przeciw.

Na początek pójdą argumenty ZA

  • Moves jest darmowe – jego używanie i testy nic nie kosztują;
  • Ma ładny, modny teraz „płaski” i przejrzysty design;
  • Aplikacja daje solidne i wiarygodne wyniki;
  • Możliwość sprawdzenia danych z innych dni i informowanie o pobiciu rekordu jest doskonałym motywatorem;
  • Działa cały dzień, nie tylko w wyznaczonych momentach (nigdy nie zapomnicie jej włączyć);
  • Nie trzeba w niej ustawiać rodzaju aktywności fizycznej – aplikacja sama wykryje czy biegamy, jeździmy na rowerze czy chodzimy.

Przekonani? Bo jeśli macie jeszcze wątpliwości, to teraz czas na MINUSY i braki APLIKACJI

  • Moves działając cały czas w tle nieznacznie ale jednak zwiększa zużycie baterii;
  • Aplikacja cały czas śledzi położenie użytkownika ;
  • Mała ilość rozpoznawanych aktywności (np. w porównaniu z Endomondo);
  • Telefon najlepiej meć cały czas przy sobie;
  • czasami ciężko odróżnić właściwe ćwiczenia (np. spacer) od ruchu, który wykonujemy w ciągu dnia (np. chodzenie w ramach pracy);
  • Należy cały czas mieć aktywną pakietową transmisję danych i WiFi (aplikacja zużywa bardzo niewiele transferu – ale zawsze).

Ja osobiście korzystam już z Moves od kilku miesięcy i choć nie uważam tej aplikacji za tak wartościową jak np. wspomniane już kilka razy Endomondo, to uważam, że z powodzeniem może ono zstąpić mniej wymagającym użytkownikom zaawansowane i dość drogie gadżety do rejestrowania całodziennej aktywności fizycznej oferowane przez Nike, Garmina czy Sony, będąc przy tym dobrym motywatorem do wysiłku fizycznego – a przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Osoby szukające danych dokładnych co do kropli wylanego potu i tak na pewno skorzystają z oferty konkurencji – co nie zmienia jednak faktu, że Moves mogę wam z czystym sumieniem polecić. Co niniejszym czynię.

A wy, ile planujecie przebiec jutro kroków?

Autor - jacekEs

8 lipca, 2014

Sprawdź też…

2 komentarze

  1. Bob

    Wielki brat patrzy!

    Odpowiedz
    • jacekes

      cały czas, głównie przez Twojego smartfona :)

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.