loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

294. Tlen w puszkach – łyk energii czy energia marketingu?

Każdego czasami nachodzi pokusa aby polepszać swoje wyniki, prawda? Niektórzy tą chęć całkiem sprawnie ją w sobie duszą. Niektórzy stosują niezdrowe i niedozwolone środki. Jeszcze inni spinają poślady i dzięki ciężkiej pracy wspinają się na wyżyny swoich możliwości....

290. Szczeciński Kalendarz Biegowy na leniwy lipiec

Ostatnio jest tak gorąco, że bieganie stało się dla mnie sportem ekstremalnym. Co ja gadam, wchodzenie po schodach takim się staje. Nie oznacza to jednak, że nic się na biegowym "rynku" nie dzieje i własnie dlatego rusza.. Szczeciński Kalendarz Biegowy na lipiec 2016...

123. Wszyscy jesteśmy nałogowcami / Ćpun na odwyku

Dzień dobry; Dziś chciałbym coś wyznać. mam na imię Jacek i jestem uzależniony od potężnego narkotyku. Wiem, że to głupie i złe, ale nie mogę przestać. Tak bardzo chciałbym zerwać z tym okropnym nałogiem, ale jak to zrobić, skoro zewsząd otaczają mnie ludzie...

3. Zamknij Mordę Ty Spasiona Świno ! czyli jak przestałem lubić grubasów i pokochałem bieżnie

Jak już pisałem wcześniej TUTAJ - dawno dawno temu byłem chudy jak szczapa. Niestety - było to dawno i nie pamiętam już kiedy to było ale w pewnym momencie przytyłem. Bardzo. Powiązane to było przede wszystkim z siedzącą pracą, własną kasą i bliskością sklepów i fast...

149. Przygotowania do Półmaratonu Gryfa czas zaczać!

Słuchaj, a może Ty byś jednak nie pobiegł w tym półmaratonie? - Zapytała P. - To w końcu już za tydzień, a ja nie pamiętam, abyś jakoś specjalnie się ostatnio przygotowywał..  - O czym ty w ogóle do mnie rozmawiasz kobieto! Zaperzyłem się. Przecież do półmaratonu...