loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

347. Dzień dobry, ja żyję [na szybko]

Za napisanie tego wpisu zabierałem się tak mniej więcej trzech miesięcy i szczerze mówiąc nie miałem pojęcia co tu będzie. Dlatego też, postanowiłem po prostu usiąść i zacząć pisać, bo to chyba najlepiej mi wychodzi - w przeciwieństwie do jakiegoś twórczego...

142. Bike_S – Szczeciński Rower Miejski – czy to może się udać?

Będę szczery. Kiedy dowiedziałem się, że Budżet Mieszkańców Szczecina 2014 zakłada stworzenie systemu roweru miejskiego powiedziałem sobie tylko taa, jasne!  I teraz wyszło, że jak zwykle nie miałem racji. Ale do rzeczy! Rower miejski? Co to w ogóle jest? Fajnie jest...

39. Trzydziesty czwarty Półmaraton Gryfa w trzy dni – czyli makaron, makaron i jeszcze raz ból i cierpienie

No i stało się. Wziąłem udział, przebiegłem i ukończyłem 34 Szczeciński Półmaraton Gryfa Dla tych, którzy tam byli i dla tych których tam nie było - moja krótka relacja z biegu i dwóch dni przed nim. Zapnijcie pasy.  22.08.2013 Czwartek. Wychodzę na ostatni trening,...

97. Forma na 2014. Co z noworocznymi postanowieniami ?

Jeśli uznać styczeń za killera noworocznych postanowień, to co powiedzieć o lutym? Luty już tylko wykańcza niedobitki. True story.  Tymczasem, ja szczęśliwie trwam przy prawie wszystkich moich... Sześciu postanowieniach na 2014 Tak więc, jak co miesiąc - czas na...

307. Wesołych!

W listopadzie, jak co roku spojrzałem w kalendarz i pomyślałem : o cholera, idą święta.  Miałem się powstrzymać, ale taka mini dygresyjka musi być: nie wiem jak u Was, ale u mnie już któryś raz powtarza się fakt, że święta wypadają w okresie pomiędzy 24 a 26 grudnia....