loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

271. Zatrzęsła się Ziemia, wykręciły wszystkie męskie szyje.. i pobiegły! Alkala Bieg Kobiet 2016

Jakie zawody sportowe są najpopularniejsze wśród męskiej widowni w Szczecinie? Liga Mistrzów? Piłkarskie Euro? Konkurs skoków narciarskich w Planicy? Otóż źle, źle i jeszcze raz źle. Moje obserwacje niezbicie wskazują na to, że najpopularniejsze wśród szczecińskich...

279. Szczeciński Kalendarz Biegowy na gorący maj 2016

Przez jakiś czas zarówno na blogu jak i w mojej biegowej "karierze" zapanowała lekka posucha, spowodowana tym, że byłem delikatnie mówiąc zagoniony. Szczęśliwie, długi weekend sprawia, że powoli wracam do żywych a tym samym do pisania. A jako, że wraz z tymi...

275. Strasznie zapełniony Szczeciński Kalendarz Biegowy na kwiecień 2016

Kwietniowy Szczeciński Kalendarz Biegowy nieco się opóźnił ze względów niezależnych ode mnie (lenistwo to nie moja wina, to dar z niebios) więc dziś bez żadnego wstępu wjeżdża na blog lista biegów w Szczecinie. Gotowi? To zaczynamy! Szczeciński Kalendarz Biegowy na...

191. Pociągi pod specjalnym nadzorem (Pięknie K… Pięknie) [super długie na szybko]

Ten wpis będzie totalnym novum na blogu, albowiem piszę go siedząc w pociągu. Wprawdzie nie mam szans wrzucić go teraz na bloga (nie mam Internetu, więc pewnie przeczytacie go dopiero jutro rano) ale fakt jest faktem. Skąd ten pomysł? W końcu wpisy najlepiej rodzą mi...

39. Trzydziesty czwarty Półmaraton Gryfa w trzy dni – czyli makaron, makaron i jeszcze raz ból i cierpienie

No i stało się. Wziąłem udział, przebiegłem i ukończyłem 34 Szczeciński Półmaraton Gryfa Dla tych, którzy tam byli i dla tych których tam nie było - moja krótka relacja z biegu i dwóch dni przed nim. Zapnijcie pasy.  22.08.2013 Czwartek. Wychodzę na ostatni trening,...