loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

319. Pyrzycka Szybka Dycha czyli Jacek (na razie) ledwo dycha..

Gdy biega się już jakiś czas to człowiek w końcu łapie się na tym, że wszystkie dobre imprezy biegowe obskoczył już tyle razy, że można by je pobiec z zamkniętymi oczami. Dlatego każde nowe zawody wywołują u mnie szybsze bicie serca i to nie tylko dlatego, że jestem...

67. Masz oryginalny Nike FuelBand ? Masz FuelBand SE!

Jakiś czas temu pisałem o wypuszczenie przez Nike nowego Nike FuelBand SE. poza nowym wyglądem bransoletka zyskała kilka przydatnych funkcji - jak lepsze zliczanie punktów Nike Fuel czy chociażby prostszy dostęp do zegarka. Nike nie zapomina jednak o posiadaczach...

138. To właśnie dziś rzucicie cukier! (ćpun na odwyku)

Pamiętacie, jak pisałem, że wszyscy jesteśmy nałogowcami? Czy nie ma dla nas ratunku i trzeba trwać w tej jakże słodkiej ale i groźnej niewoli? Otóż nie. Z cukrowym uzależnieniem można walczyć. Nie jesteście wcale skazani na ciągłe wciąganie pączków i batonów oraz...

258. Bieg Wigilijno – Sylwestrowy i 4 Biegowe Grand Prix Szczecina – są mandarynki, jest dobrze! [biegamy i jestesmyfajni]

Ej, ziomek, ale złamiemy dwadzieścia pięć minut, co?  zapytał Piotr gdy jechaliśmy na bieg. Już wtedy wiedziałem, że ten dzień będzie pełen niespodzianek. Staliśmy akurat na światłach na Wojska Polskiego. Ja na śniadanie zjadłem sałatkę warzywną z majonezem i pasztet...

213. Hola Amigos Szczecinieros; El Tapatio na el horizontos!

Czasami mam tak, że zjadłbym coś na mieście. Mam ochotę na coś, czym można sensownie się najeść, co zaspokoi mój głód... A czasem mam po prostu ochotę aby opierdolić coś na ciepło. A...