loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

109. Nie potrzeba nam wiele (bieganie ponad podziałami)

Dziś w Poznaniu (ale i w Mediolanie, Paryżu, Dębnie i w szczecińskim Ogrodzie Różanym) spotkało się kilka osób.  Może nawet więcej niż trochę, w Poznaniu było ich prawie osiem tysięcy. Manifestacja ? Rocznica jakiejś katastrofy ? Strajk ? Marsz niezadowolonych ? Nie,...

296. Szczeciński 37 PKO Półmaraton – najlepszy na świecie, ale nie dla każdego

Są takie biegi, w których po prostu muszę wziąć udział - co by się nie działo. Choćby się waliło i paliło, choćby z nieba lał się deszcz lub żar, gdyby akurat wtedy wycinali mi wyrostek robaczkowy albo nawet podczas umówionej 3 lata wcześniej wizyty w państwowej...

319. Pyrzycka Szybka Dycha czyli Jacek (na razie) ledwo dycha..

Gdy biega się już jakiś czas to człowiek w końcu łapie się na tym, że wszystkie dobre imprezy biegowe obskoczył już tyle razy, że można by je pobiec z zamkniętymi oczami. Dlatego każde nowe zawody wywołują u mnie szybsze bicie serca i to nie tylko dlatego, że jestem...

278. Dziewiąty Półmaraton Poznań – relacja wilgotna (fajne było!)

Od niedzieli minęło już trochę czasu a ja siedzę, wpatrując się w monitor i zastanawiam, jak dobrze zacząć tekst o moim ostatnim weekendzie w Poznaniu. Mógłbym zacząć od celów, które postawiłem sobie przygotowując się do biegu oraz od planu treningowego, który...

8. Dieta – czyli czas się za siebie wziąć

W życiu każdego człowieka(może prawie każdego)  jest taki czas, że jest w miarę zadowolony z siebie i swojego wyglądu, dzięki czemu może ze spokojem spijać co rano kawkę z trzema łyżeczkami cukru (bo coś od życia trzeba mieć) i zagryzać pączkiem - bo przecież nie samą...