258. Bieg Wigilijno – Sylwestrowy i 4 Biegowe Grand Prix Szczecina – są mandarynki, jest dobrze! [biegamy i jestesmyfajni]
Ej, ziomek, ale złamiemy dwadzieścia pięć minut, co? zapytał Piotr gdy jechaliśmy na bieg. Już
Ej, ziomek, ale złamiemy dwadzieścia pięć minut, co? zapytał Piotr gdy jechaliśmy na bieg. Już
W życiu tak jest, że jedno się kończy a drugie się zaczyna. Dziś będzie o
Czasem jest taki dzień, że człowiek ma po prostu ochotę wstać rano, zjeść porządne śniadanie
– Szanowni Państwo, jest niedziela, 30 listopada 2014 roku, ja nazywam się Piotr Kuraśko i
Znacie to uczucie, gdy po długiej nieobecności w domu w końcu kładziecie się w swoim