W listopadzie, jak co roku spojrzałem w kalendarz i pomyślałem :

o cholera, idą święta. 

Miałem się powstrzymać, ale taka mini dygresyjka musi być: nie wiem jak u Was, ale u mnie już któryś raz powtarza się fakt, że święta wypadają w okresie pomiędzy 24 a 26 grudnia. Już jakiś czas temu udało mi się to zapamiętać i dlatego teraz jestem przygotowany jak wcześniej. Niemniej jednak, gdy ostatnio mijałem jedną z galerii handlowych okazał się, że u niektórych te daty wywołują totalne zaskoczenie – tłum był równie niesamowity co wyraz zaskoczenia przemieszany z szaleństwem i rozpaczą kupujących. Dziwne, zaprawdę bardzo dziwne.. mamy inne kalendarze? (Koniec dygresji).

Znowu, kolejny raz okazało się, że Wigilia jest 24 rudnia a po niej następują dwa dni wolnego, przez niektórych zwane Wielkim Obżarstwem, przez niektórych zwane : o Jezu (akcent religijny) zaraz pęknę, przez niektórych zwane po prostu Świętami.

to jest obrazek królika przebranego za mikołaja w stroju papieża. Nie wiem dlaczego go wstawiłem

Weekend jak weekend można by powiedzieć w tym roku (tyle, że trzydniowy). Ale nie, ten weekend jest w pewnym sensie wyjątkowy – dla każdego z trochę innego powodu.

W takim razie, nieważne, czy święta to dla Was okazja aby świętować Boże Narodzenie, czy jednak prezenty, choinkę i inne takie. może po prostu chcecie spędzić trochę czasu z rodziną popuszczając pasków (i bąków) i rozpinając guziki, utrzymując się przez trzy dni na krawędzi stanu, w którym czujecie, że zaraz puścicie pawia ale jednak coś jeszcze by się zjadło.

A może siedzicie teraz w jakimś obcym kraju na urlopie i odpoczywacie od tego całego szaleństwa albo wręcz przeciwnie -tęsknicie  z dala od domu i brakuje Wam tego piekiełka przygotowań do świąt i obżarstwa do przesady.

Jakiekolwiek nie były by Wasze święta, to wszystkim razem i każdemu z osobna życzę Wam:

WESOŁYCH!

I widzimy się po świętach.

A na koniec piękna kolęda. W tym roku naprawdę mnie wzruszyła.

PS: A gdybyście przypadkiem, zupełnie przypadkiem już za kilka godzin czuli się tak 
objedzeni do granic wytrzymałości - wówczas sprawdźcie: 
Siedem sposobów na poświąteczny ból brzucha. 
Bo nikt nie wątpi, że i tak się objecie, prawda?