loader image

42 Półmaraton Szczecin – relacja reaktywacja

Gdyby ktoś mnie zapytał, czy trudniej jest wrócić do biegania czy do pisania, powiem… Co? Nikt mnie nie pytał? Trudno, i tak powiem! Przy okazji wykorzystam sytuację, bo ostatnio miałem szansę wrócić na biegowe tory a to wszystko w ramach imprezy, na którą zapisałem...

Urwany film – czyli wczoraj PODOBNO była sobota

Ach, niedziela. Jedni przeznaczają ten dzień na błogi relaks. Inni na odwiedziny u znajomych i rodzinne obiadki (rosół musi wjechać na stół). Jeszcze inni (na przykład ja) siedzą i denerwują się, że już jutro poniedziałek (to ma nawet swoją amerykańską nazwę, tzw....

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

Książki pandemiczne – czyli Kulturalny Typ z wirusem w tle

2020 to był rok, prawda? Znacie to powiedzenie: Kiedyś będą pisali o tym w książkach? No właśnie, ja już od pewnego czasu zastanawiam się, kiedy pojawią się pierwsze książki z koronawirusem w tle. Wiem, że proces twórczy musi trwać (wystarczy zobaczyć ile zajmuje mi...

276. Muzyka – elektryka, czyli [Nagrania Do Biegania vol.4]

Długa nieobecność Nagrań Do Biegania na blogu spowodowana była... tym, że myślałem, że zgubiłem mój odtwarzacz mp3. Na szczęście okazało się, że moja zguba cały czas tkwiła ukryta w plecaku, który wygrałem podczas Grand Prix Szczecina (nie czytaliście relacji? TUTAJ...

297. Szczeciński Kalendarz Biegowy na wrzesień 2016

Jak zawsze oczekiwany, jak zawsze potrzebny, jak zawsze SPÓŹNIONY, oto.. Szczeciński Kalendarz Biegowy! Czy kiedyś uda mi się wrzucić kolejną edycję kalendarza na czas? To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi i zabieram się za pisanie. A Wy otwierajcie swoje organizery,...

316. Bakoma Men, czyli ile jest wart jogurt DLA MĘŻCZYZN

Jak każdy facet chciałbym być męski, umięśniony i wysportowany. Chciałbym też mieć bujną czupryną a'le DAvid Hasselhoff (nie musiałbym w zimie nosić czapki, hełm z włosów ochroniłby mnie lepiej niż jakakolwiek eko wełna) - ale na włosy już u mnie za późno, więc...

122. Było nas trzech – czyli biegamy (wieczorem) i jestesmyfajni

Dziś będzie o bieganiu. Lubię bieganie. I 260 osób poza mną chyba też. Ale po kolei. aby opowiedzieć wam skąd wzięły się u mnie takie przemyślenia po wtorkowym Wieczornym Bieganiu w Szczecinie musicie najpierw kogoś poznać. A więc słuchajcie, oto... Konrad Tak...